Najlepsze i najgorsze chwile

Ciąża okresem życia usłanym różami. Czasami ktoś powinien Ci uświadomić, że to zupełnie normalne, że pod niektórymi względami czujesz się naprawdę nieciekawie. Nie mielibyśmy nic przeciwko pominięciu najgorszych aspektów związanych z okresem oczekiwania na dziecko. Przykładem są chociażby nudności, które na początku ciąży mogą powodować, że całymi tygodniami będziesz czuła się źle! To naprawdę beznadziejne uczucie, gdy co kwadrans musisz iść w nocy do ubikacji. Podobnie jak zgaga i refluks oraz irytujące specjalne traktowanie, jak gdybyś była chora. A do tego skurcze Braxtona-Hicksa, które powodują, że martwisz się jak wszystko się ułoży… i chciałabyś zacząć wołać pomocy!

Na szczęście pozytywne aspekty przewyższają negatywne. Dość niespodziewanie pozytywnym doświadczeniem może być to, że skupiamy swoją uwagę na kimś innym niż my sami. W ten sposób powstaje silne poczucie bycia potrzebnym, dzięki czemu zaczynamy zdawać sobie sprawę z tego, że wyniki i kariera nie są wcale najważniejsze. Życie zewnętrzne musi poczekać, gdyż teraz najważniejsze jest bezbronne maleństwo żyjące w naszym brzuszku. Trudno to wszystko uchwycić i śledzić tydzień po tygodniu rozwój płodu oraz uświadomić sobie, że wkrótce czeka nas ogromna zmiana w życiu. Niesamowite uczucie towarzyszy nam, gdy poczujemy pierwsze kopnięcie maluszka i przekonamy się, że wszystko to dzieje się naprawdę. Nosisz w sobie życie – najcenniejszy dar!