Poporodowy blues

Około cztery na pięć kobiet, które urodziły dziecko doświadcza takich objawów jak smutek, niepokój i dyskomfort, pojawiają się one w ciągu pierwszych pięciu dni po porodzie. Prowadzisz wewnętrzną walkę, a negatywne uczucia mogą wydawać się dziwne, biorąc pod uwagę fakt, że właśnie dałaś życie nowemu człowiekowi. Nastrój wynika prawdopodobnie z bardzo dużych zmian w Twoim organizmie. W czasie długiej ciąży w organizmie wzrasta poziom hormonu płciowego - estrogenu oraz hormonu stresu - kortyzolu. Po wydaleniu łożyska z organizmu, poziom obu hormonów gwałtownie spada, a większość kobiet odczuwa to jako smutek, niepokój lub drażliwość.

Poporodowy blues ustępuje samoistnie, gdy organizm przystosuje się do nowego stanu. Może to trwać od kilku dni do nawet dwóch tygodni. Jeśli trwa to dłużej może oznaczać prawdziwą depresję, określaną mianem depresji poporodowej.

W celu złagodzenia objawów, należy myśleć o tym, jak o każdym innym wyzwaniu fizycznym, z którym musiałaś się zmierzyć - w celu odzyskania sił musisz spać, jeść, chodzić na spokojne spacery, możesz też skorzystać z masażu, przykryć się ciepłym kocem lub czymkolwiek innym, co sprawi, że poczujesz się zaopiekowana i pozwolić swojemu ciału powrócić do pełni sił. Przykładowo niektórym osobom może być ciężko przyjmować gości, gdy w każdej chwili możesz się rozpłakać lub niepokój staje się trudny do zniesienia. Jeśli właśnie tak się czujesz - spróbuj przełożyć odwiedziny u dziecka albo zaproś osoby, które mogą pomóc Ci przy dziecku przez jakiś czas, abyś w międzyczasie mogła zająć się tym, co poprawi Ci nastrój. Dowiedz się, czego potrzebujesz!

Zazwyczaj mija trochę czasu, zanim nawyki Twojego dziecka się ustabilizują - zachowaj cierpliwość i nie zapominaj o sobie w tym nowym okresie życia. Nawet będąc współrodzicem możesz odczuwać niepokój lub przygnębienie. W tym przypadku jest podobnie - zadbaj o siebie, a jeśli po upływie dwóch tygodni, nie poczujesz się lepiej, warto poszukać pomocy.